Jak wypijesz, to się zatrujesz. Logiczne. ALE zauważ, że jak ODPARUJESZ całą naftę czy izopropanol czy aceton czy spirytus, to już go w produkcie NIE MA, bo wyparował. Więc jednocześnie, to co otrzymujemy jest pozbawione tego rozpuszczalnika. Ja użyłem np spirytusu do robienia RSO, jakoś tak bo pod ręką był. Gotowanie celem odparowania... tutaj robi się też magia, bo sprawia że olej a raczej kannabinoidy w nim zawarte stają się aktywne
Więc obróbka termiczna jest obowiązkowa przy spożywaniu doustnym.
Czy Ty wiesz, o czym Ty mowisz ? Jeść topy ? Jako posypka może ? Nie wyobrażam sobie zeżreć kilku czy tam kilkunastu gram topów od tak sobie.. do tego kannabinoidy żeby były aktywne to obróbka termiczna + akohol/tłuszcze wiec sensowne wyjście to ciacha i masełko. Ale znowu ciacha to masz cukier a cukier to pożywienie dla nowotworów (jak sie leczysz MUSISZ ograniczyć spożycie cukrów !) wiec nie wskazane ciacha wg mnie a zaś masło... które by tu jeść bo to też niezbyt zdrowa opcja jak dla mnie (zależy z czego faktycznie zrobione) i oczywiście w odpowiednich ilościach.
Bez kombinowania, olej jest zdrowszy wg mnie
O ile rośliny były uprawiane organicznie a nie ma sztucznych nawozach...