nasiona marihuany

Bagienny Kret [12 WARR fem, 14 RQS fem, AF fem i inne]

Wyszukiwarka Forumowa:

Dr Eddy

Well-known member
Rejestracja
Kwi 30, 2014
Postów
257
Buchów
0
Kopce i mokre tereny. Moj klimat w tegorocznym oucie, zasiadam i dopinguje :) Narobiłes mi ochoty na roladke <peace>
 
W

Weed44

Guest
25 dzień WARRów

Aktualizuję po dwóch tygodniach nieobecności na ogrodzie.
Wszystko się zgadza:D Panny ładnie rosną. Na wejściu zdiagnozowałem pierwszy deficyt azotu- dziewczyny zbladły trochę :)
Nie miałem ze sobą gnojówki, muszą poczekać tydzień na pierwszy nawóz!

Trening przebiegł na zupełnym spotanie.. A tu toping, a tu LST, aa tę zostawię w spokoju :)

Foty:

HashKush








AMBROSIA x HASHKUSH






G x A x CDG x HK






MIX OUT (LST + Toping)

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------












Automaty zawitały na spocie w 14 dniu swojego żywota. Z gałęzi, trzciny, kory, darni, dolomitu i wszystkiego co było pod ręką, powstała "automatyczna trumna" <shiza>

Sami zobaczcie:


Od lewej prezentują się:








Jakoś to będzie ;)


Pozdrooo

---------- Post Zaktualizowany 13:56 ---------- Data pierwszego postu 13:45 ----------

Zapomniałem jeszcze Wam- moi drodzy- przedstawić sytuację tych nasion.
Również dzisiaj poleciały na spota w ilości FEM 14.

W zasadzie swoją fotorelację skupiam szczególnie na Warrach, rzadziej będą RQS-y, ale będą ;)

Dobra jedziemy z fotami. 1-st day na KRECIE :p




CandyKush Express


Fruit Spirit


Speedy Chilli


Royal Cheese


Royal Caramel






Yoo!!
 

raslutaa

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Cze 24, 2012
Postów
3,143
Buchów
3
Nie spiesz się z treningiem. Najlepiej idą jak mają miedzy 60 cm a 100 cm.
 
N

nie pamietam

Guest
To Northerna też bulk wypuszcza ? Nawet nie wiedziałem, ja w tym roku też mam Northerna ale od Sensi Seeds
 
K

Kamilarz

Guest
Będę odwiedzał i porównywał ze swoimi poczynaniami, start -> środa. Sadzisz na spotowej glebie? :D BTW Buch ode mnie <joint>
 

gargulec

Well-known member
Rejestracja
Lut 21, 2014
Postów
55
Buchów
0
bagienne krecie wyspy mowisz, ciekawy projekt :) nie masz tam bobrów? z podlewaniem bedziesz miał luz, ale we wrzesniu bedzie tam naprawde wilgotno.

aby zedne pirackie banderole Ci tam nie podpłyneły, powodzenia!
 

DarkooX

Member
Rejestracja
Cze 2, 2013
Postów
16
Buchów
0
Jestem ciekaw jak sie ta uprawa bagienna sprawdzi, będę zaglądał:)
 
W

Weed44

Guest
UP dzień 46 warrów

Witam Was po 14 dniowej przerwie. Pogoda dopisuje, więc i roślinki ładnie rosną. W ostatnim tygodniu padało 3 razy i to dość konkretnie (nawet grad), mimo to poziom wody na KRECIE nie podniósł się jakoś znacząco.

Niestety spotkała mnie niemiła niespodzianka. Coś dostało się za ogrodzenie i rozkopało kopce. Dwa z nich zostały zniszczone doszczętnie.
Obstawiam lisa, sarna i dzik nie przejdą. Kilka plantów udało się uratować.

Dobra wiadomość jest taka, że z warrów straciłem tylko outdoor mixa, reszta strat to RQS-y, najbardziej to mi żal cheese'a :(
Ale to jest właśnie outdoor, tu wszystko może się zdarzyć (jak w tej piosence ;) ) Wniosek?? Sypać kopce wcześniej, żeby przed wysadzeniem roślin zdążyły zarosnąć trzciną i trawą, wtedy nie są takie mięciutkie z wierzchu (dlatego pewnie warry ocalały).

Dosyć narzekania i lamentu. Teraz tylko dobre wiadomości :D

30% warrów pokazało preflowery:zombi: Będziemy kosić już we wrześniu???? :D Mi to pasuje, nie będzie tyle pleśni ;)

Nie spodziewałem się, że przez te 2 tyg tak ładnie wystrzelą w górę. Wyrywkowo wykonałem kolejny topping i poprawiłem lst, chociaż za mocno nie mogłem naginać, bo po raz: łodygi grube jak diabli się porobiły (są puste w środku), a dwa: rośliny były tak napite, że bałem się o złamanie. Sztuki, które już indukują zostawiłem w spokoju- nie bd ich stresował, niech jeszcze podrosną ;)

Hmmmm... Podlewać nie trzeba, większych niedoborów nie widać... Następna wizyta znowu za 2-3 tygodnie, więc zapodałem im po nakrętce biohumusa pod łodygę, a z wierzchu posypałem dolomitem (profilaktycznie ;))

Jak coś jeszcze chcecie wiedzieć to pytajcie. A teraz trochę zdjęć..

HASHKUSH po toppingu






Inny Hashkush poszkodowany przy wizycie szkodnika (wisiała na korzeniu w dół kopca). Może odżyje ;)


Następne HK




HK 3/4 pokazały kłaki.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Następne panienki to Ambrosia x HaskKush

Ta trochę żółta, ale to przez odkopane korzenie, przysypałem i będzie git ;)


Najwyższa na spocie






2 sztuki GxAxCDGxHK



Po LST




Druga




Tyle, jeśli chodzi o Warry. Są silne i zdrowe, oby tak dalej.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Jeśli chodzi o Afy, to dwa z nich też leżały odkopane, ale po szybkiej reanimacji są wśród żywych ;-)
Wszystkie kwitną, małe są jak diabli, ale w końcu małe jest piękne :p
Też dostały jeszcze biohumusa, a co mi tam.

Od lewej w szeregu prezentują się kolejno: AK470, N. Light, Big Devil XXL, White monster:



Najlepszy Automat:p Big Devil






-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jeszcze kilka roślin z RQS. Zostało ich 7 z 14. Mają po 3-4 tygodnie:

Speede chili






Royal caramel


3x R. Caramel

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Tak wyglądały rozkopane kopce

Tutaj zostało tylko kilka patyków, po reszcie ani śladu!!


Inne rozkopane do połowy


To na tyle dzisiaj. Zapraszam za 2-3 tygodnie!!!!!

PZDR #
 
W

Weed44

Guest
Reszta zdjęć z dzisiejszego wypadu (nie zmieściłem w poście wyżej)

Poszkodowany HASHKUSH został zmolestowany do końca. Wszystkie możliwe odrosty obcięte, zrobiłem też SC, albo odżyje albo i nie.
Mały eksperyment można zrobić, co nie :)












RQS


Warki










Odkopane korzenie HashKush (efekt)


No i moje monstery :-D AFY
 

raslutaa

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Cze 24, 2012
Postów
3,143
Buchów
3
Uważaj na zgubienia przy łodydze po FIM-ie. Naginasz rośliny i z czasem jak się masa pojawi mam na myśli kwiaty + woda daje olbrzymie obciążenie roślinie. Lubią łodygi pękać w tych miejscach i możesz stracić plon. Obserwuj, a powiem Ci że warto powiązać takie miejsca zawczasu, lepiej zniosą wichury i inne niespodzianki.
 
W

Weed44

Guest
Uważaj na zgubienia przy łodydze po FIM-ie. Naginasz rośliny i z czasem jak się masa pojawi mam na myśli kwiaty + woda daje olbrzymie obciążenie roślinie. Lubią łodygi pękać w tych miejscach i możesz stracić plon. Obserwuj, a powiem Ci że warto powiązać takie miejsca zawczasu, lepiej zniosą wichury i inne niespodzianki.

Już dzisiaj tego doświadczyłem. Naginając dwa odrosty po fimie właśnie, jeden z nich w miejscu zgrubienia pękł i musiałem odgiąć go spowrotem i podwiązać.
Dobry pomysł. Następnym razem zrobię im ładne podpory, nie chciałbym stracić staffu ;-)
Wstawiłbym filmik ze spota, ale wyskakuje, że za duży rozmiar, nie mogę dodać do galerii :-(
 

GanjaChangeMyMind

JourneymaN Fiend
Weteran
Rejestracja
Lis 21, 2013
Postów
2,213
Buchów
5,543
Odznaki
3
Bardzo ładne panienki jak na ten dzień życia :) Zapewne światełka i papu mają pod,dostatkiem dlatego też tak idą. :) Mam nadzieje ze i moje wary przez ostatni tydzień odbily bo bylo w Uj parno :) Co do kopców to masz racje lepiej wczesniej zrobić żeby zarosly i związany ,ale takze moim zdaniem,nie należy wymieniać w stu procentach ziemi ,badz w ogóle tego nie robić bo zwierzyna wyczuwa z daleka taki zapaszek i zawsze się zaciekawi ze może jakieś jaść tam jest czy coś :) Pozdrawiam i z fartem :)
 
W

Weed44

Guest
Panienki mają bezpośrednie słoneczko od 9 rano do 20-21 wiec myślę, że wystarczająco ;-)
W kopcach nie ma grama kupnej ziemii.. tylko gleba z odzysku, wykopane i przeniesione prawie 2tony.
A z wierzchu obrzucone tym błotkiem z trzcinowiska i w ujj dolomtu. Po co nosić ziemię skoro 30 metrów od spota jest idealna, czarna i wilgotna.
A ostatnie 2tyg były naprawdę super, jeśli chodzi o pogodę. Wysoka wilgotność, ciepłe noce no i deszczyk (ostatnio pada w nocy, w dzień grzeje). Muszą iść, nie ma bata;-) pomimo obfitych opadów w ostatnim tygodniu, woda na trzcinowisku nie stoi. Pewnie trzciny dużo spijają, bo też idą jak po***ane.
 

Leshy

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Mar 12, 2013
Postów
977
Buchów
10
witaj - wszystko ładnie ;) krzaki zdrowe , jezeli moge cos zasugerować to obetnij kilka większych gałęzi i rzuć dookoła plantów.trzciny je skutecznie zarosnątworząc sciane nie do przejscia i nie rzuca sie w oczy i zwierzyna nie wejdzie. Wtrzcinowiskach to działa - bynajmniej u mnie. zaden biotec ani inny srodek chemiczny nei odtraszy zwierzaków tak jak gałęzie :) po kilku takich sezonach bedziesz miałspota zagrodzonego nie do przejscia. Naturalnym sposobem.
 
W

Weed44

Guest
witaj - wszystko ładnie ;) krzaki zdrowe , jezeli moge cos zasugerować to obetnij kilka większych gałęzi i rzuć dookoła plantów.trzciny je skutecznie zarosnątworząc sciane nie do przejscia i nie rzuca sie w oczy i zwierzyna nie wejdzie. Wtrzcinowiskach to działa - bynajmniej u mnie. zaden biotec ani inny srodek chemiczny nei odtraszy zwierzaków tak jak gałęzie :) po kilku takich sezonach bedziesz miałspota zagrodzonego nie do przejscia. Naturalnym sposobem.

Tylko, że ta trzcina nie za bardzo chce rosnąć pomiędzy kopcami. Albo jak wyrasta to ją zdeptam chodząc po spocie. Pomysł z gałęziami jest spoko. W ogrodzeniu trochę ich jest, ale muszę ściąć kilka konkretnych gałęzi i dołożyć od frontu szczególnie i przy wejściu, bo sam drut jak widać nie zatrzyma mniejszych zwierzaków. Od tylca nic nie wejdzie- błoto do kolan i ogrodzenie. Myślałem jeszcze, żeby na kopcach rozłożyć siatkę, taką z drobnym oczkiem metalową i przysypać ziemią. Wtedy nie rozdrapie mi tego żaden lis. Tylko trochę zabawy przy tym.
Muszę coś z tym zrobić, bo spać w nocy nie mogę po wczorajszej wizycie..

Dzięki za dobre pomysły Panowie- czasem człowiekowi już się poprostu nie chce.
Przedzieram się prawie godz przez chaszcze, pokrzywy, kanały, rowy i błoto, a wczoraj cały mokry zaszedłem na miejsce i padłem na ryj.
Mało tego: przez 2tyg tak zarosło to wszystko, że własnego spota nie mogłem znaleźć!!!
Wyzywałem w 3 dupy, wszystko za***ane, gdzie to pie****one drzewo (przy nim siadam po przyjściu i w końcu mogę odpocząć i zapalić lola:))

Czasem człowiek sobie myśli: taki stary, a tak głupi , po tych krzokach biegać:)
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół