- Rejestracja
- Mar 19, 2015
- Postów
- 953
- Buchów
- 0
Nie widzę tutaj jakiegoś bardziej rozwiniętego tematu o produkcji CO2 ze świeczki, czyli spalania parafiny.
Zatem chciałbym nieco omówić ten temat.
Parafina w świecach to mieszanina alkanów (węglowodorów) która pod względem chemicznym składa się najczęściej z 17 atomów węgla.
Rozpisując to na reakcje spalania całkowitego :
C17H36 + 26O2 -> 17CO2 + 18 H2O
Z jednej cząsteczki parafiny otrzymamy 17 cząsteczek dwutlenku węgla i 18 cząst. wody w postaci pary wodnej.
Uwzględniając masę molową węgla, wodoru i tlenu ze spalenia 100g parafiny otrzymamy około 500-600g CO2. Całkiem ciekawy wynik tym, patrząc na cenę CO2 w butlach.
Jednak jak to jest w praktyce? Nie testowałem, ktoś ma coś do powiedzenia na ten temat? Wydaje się, że kilka dobrze zabezpieczonych zniczy mogłoby dostarczyć całkiem spore ilości papu z powietrza roślinie po śmiesznych kosztach.
Zatem chciałbym nieco omówić ten temat.
Parafina w świecach to mieszanina alkanów (węglowodorów) która pod względem chemicznym składa się najczęściej z 17 atomów węgla.
Rozpisując to na reakcje spalania całkowitego :
C17H36 + 26O2 -> 17CO2 + 18 H2O
Z jednej cząsteczki parafiny otrzymamy 17 cząsteczek dwutlenku węgla i 18 cząst. wody w postaci pary wodnej.
Uwzględniając masę molową węgla, wodoru i tlenu ze spalenia 100g parafiny otrzymamy około 500-600g CO2. Całkiem ciekawy wynik tym, patrząc na cenę CO2 w butlach.
Jednak jak to jest w praktyce? Nie testowałem, ktoś ma coś do powiedzenia na ten temat? Wydaje się, że kilka dobrze zabezpieczonych zniczy mogłoby dostarczyć całkiem spore ilości papu z powietrza roślinie po śmiesznych kosztach.
Ostatnia edycja: