nasiona marihuany

O puszce która pizga...

Wyszukiwarka Forumowa:

Ak47Skill

Well-known member
Rejestracja
Lut 26, 2013
Postów
180
Buchów
0
Witam

Na pewno każdy z was miał nie raz taki problem ,że palenie było a nie było z czego. Rura się tłukła, blety kończyły a bonga nie było. Przedstawię wam prosty sposób na zapalenie z "ni czego" w 5 min. jedyne co wam będzie potrzebne to tylko puszka. Może być po piwie albo bo energetyku obojętnie. Mi już nie raz to ratowało życie:p
Najlepiej się pali topy bo miału to nikt nie lubi :p


Krok 1

Puszka ja wybrałem żubra:D



Krok 2

Urywamy ucho do otwierania.



Krok 3

Łamiemy je na pół bo będzie nam potrzebne do zrobienia otworów. Może być jakiś nóż, kawałek szkła praktycznie wszystkim się zrobi otwory.



Krok 4

Puszkę zginamy jak na zdjęciu lecz nie za mocno , ponieważ zegnie się za bardzo na rogach i mogą powstać dziury i będzie mniejszy cug.



Krok 5

W miejscu gdzie została ona zgięta po szerokości puszki mniej więcej na środku robimy dziury uchem złamanym na pół lub czymś innym. Ja zrobiłem parę nożem i parę uszkiem od żubera :D



Na miejsca otworów kładziemy topa i ogień <:zjarany:



Myślę ,że fajny pomysł tym bardziej ,że piwo do palenia to podstawa a zwłaszcza zimne:D
Testujcie i liczę na pozytywne komentarze :D


BONUS!!!!

 

Yebak

FollowTheRabbit
Obsługa forum
Moderator
Weteran
Rejestracja
Sie 13, 2012
Postów
5,104
Buchów
5,114
Odznaki
2
Palenie z takiego "sprzętu" to żadna przyjemność. Taki żulski, obrzydliwy sposób. Wolę nie zapalić wcale, niż z puszki. No ale kto co lubi... A zgłoszenie tego do konkursu to chyba żart? :)
 

GreenLifeStyle

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Sty 24, 2014
Postów
531
Buchów
10
W***ałem kiedyś kilka puszek po piwie do ogniska śmierdziało opalaną farbą i oparami alkoholu no ale jak tobie to "ratuje życie" to smacznego. Sa prostsze sposoby wystarczy butelka plastykowa po napoju i kawałek sreberka , na gwint sreberko podziurkowane w na dole butelki otwór i jedziesz dym nie spie****a i farby nie musisz wdychać:p
 
S

Samuraj

Guest
już lepiej było by chyba zapalić topę trzymając ja w patyczkach i wciągać dym, niż palić z puszki i wciągać farbę...
 

Wuja_Ben

Well-known member
Rejestracja
Lip 1, 2012
Postów
1,750
Buchów
2
Jednym starcza klej innym rozpuszczalniki i polimery <peace>
 

Pilot

Well-known member
Rejestracja
Mar 9, 2014
Postów
160
Buchów
0
Najlepszy z niekonwencjonalnych sposobów to jabłko.
 

Ak47Skill

Well-known member
Rejestracja
Lut 26, 2013
Postów
180
Buchów
0
Kto co lubi. Farba to nie śmierdzi rządzą, nie ma co porównywać temperatury z zapalniczki a z ogniska
 

MetalFan

Lubię żelazo
Weteran
Rejestracja
Lip 24, 2009
Postów
1,127
Buchów
2
Paliłem parę razy tak w krytycznych sytuacjach, bardzo nieekonomiczne palenie, dużo dymu idzie w powietrze i w ogóle, ale od biedy ten sposób daje radę. Jeśli chodzi o tą farbę, to nie było widać, aby coś tam się topiło/przypalało, ale wiadomo, niekoniecznie musiało to być widoczne.
 

Wooden Man

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Lut 17, 2012
Postów
1,018
Buchów
5
Odznaki
2
Oooo kaczucha !! :D kilka razy się tak paliło ;)
 
L

Lord of Bhang

Guest
Najlepiej moim zdaniem pali się z żarówy mocna faza :lol3:
 

#

Obsługa forum
Administrator
Weteran
Rejestracja
Maj 30, 2009
Postów
15,224
Rozwiązań
1
Buchów
16,363
Odznaki
1
Od wczoraj nawykopywał całkiem soro, pewnie student archeologii :)
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół