P
PolnaMiedza
Guest
Mój dziadek także stosuję olej RSO i bóle ustały. Stosowanie rekreacyjne jest jak extra, ale zastosowanie medyczne dopiero pokazuje potencjał tej rośliny.
Do łez Feniksa dodałem olej kokosowy i tak powstała masc/krem.
Bardzo lepka jest taka 'maść', trudno ją odmyć z ciała?
Dzisiaj czytałem post że większość odmian MJ ma przypisane lecznicze działanie, po jej zapaleniu np pomaga na ból głowy a inna na bol pleców czy kręgosłupa, po czym kilka postów niżej ktoś się wypowiada że to nie jest prawda. Z tego co wyczytałem w innych postach to podstawowym "leczniczym" związkiem chemicznym w MJ ( tak to nazwijmy ) jest CBD.
Siema, poleci ktoś jakieś odmiany warte sadzenia pod olej rso? Walcze z nowotworem i coś by się przydało zastosować.
Dawaj wszystkiego po trochu.Spektrum działania będzie szersze.