Witam ,
Dziś chciałbym wam pokazać 2 Andromedy i jeden mix od trzeszcze . Największym moim zmartwieniem są przymrozki , które dzisiejszej nocy mnie odwiedziły . Zdjęcia są 05-10 , nie byłem po zimnej nocy .
Andromeda # 1
Nie urosła za duża bo nie dałem jej najzwyczajniej w świecie do tego szansy . Pachnie słodko nie jestem w stanie określić co to , zresztą jak wszystkie Andromedki , jej liście wybarwiły się na czarno . Topy także są lekko ciemniejsze . Stosunek liści do topów jest całkiem w porządku . Topy zbite na kamień , dają uczucie suchych , szorstkich . Żywica ją zalewa ładnie .
Andromeda # 1 Wyglądem prawie identyczna , zapach już troszkę posiada trochę inny " odcień " lecz nadal czuć ten słodki , bliżej mi nie znany aromacik . Wyrosła większa . Topki ma już troszkę luźniejsze .
To ta po lewej
a tu po prawej , zdjęcia topów prawdopodobnie wymieszały mi się z Andromeda 1 .
Mix trzeszcze . - Zapach tak ciężkawy , trochę gówienkiem zajeżdza
, Topów jest dużo w porównaniu do liści . Cały czas jak rosła była żółta i teraz także
Meksikan sativa x c99 została cała ścięta 3 października . Zdjęcia dorzuce na koniec bo gdzieś je w koncu mam . Brakuje mi do tego wszystkiego zdjęć 2 Andromedek już troszkę innych
Mam też smutną wiadomość rośliny będą musiały zakończyć swój żywot z powodów nasilających się przymrozków , ewentualnei zostawię jedną Andromede .
PS MAM GRATIS CIEKAWĄ FOTKĘ , KTÓRĄ DORZUCĘ NA KOŃCOWYM UPIE