- Rejestracja
- Lis 15, 2013
- Postów
- 40
- Buchów
- 0
Witam, ciagle mam problemy z ph (tak mi sie wydaje). Moja woda z kranu ma Ph okolo 7,4 i w czasie weg leje ja bez zadnego obnizania (wczesniej zbijalem do 6,5 to w ogole nic nie chcialo rosnac) i nie mam zadnych problemow.
Problemy zaczynaja sie na flo, gdy od pewnego momentu rosliny sie blokuja i zero progresu przez 2 miesiace . Wode wlewam o ph 7,4 a w podstawce wylatuje 5,5. w takim razie jakie jest ph gleby?
Czy jest sens cos jeszcze ratowac jezeli krzaki (2) maja juz prawie 5 miesiecy a topy mizerne, czy skosic to co jest i nie tracic wiecej czasu i pradu na darmo?
Problemy zaczynaja sie na flo, gdy od pewnego momentu rosliny sie blokuja i zero progresu przez 2 miesiace . Wode wlewam o ph 7,4 a w podstawce wylatuje 5,5. w takim razie jakie jest ph gleby?
Czy jest sens cos jeszcze ratowac jezeli krzaki (2) maja juz prawie 5 miesiecy a topy mizerne, czy skosic to co jest i nie tracic wiecej czasu i pradu na darmo?