Szambo na nie poleciało ale tak naprawdę są jakieś dowody poza tą rozmową? Równie dobrze ja mogę zrobić taką konwersację ze znajomym gdzie napisze, że oferuję Dodę za 10 tysięcy złoty, uwierzy mi ktoś? Wydaje mi się, że ludzie zazdroszczą im kasy i cieszą się, że rzekomo dają na siebie srać.
Nawet sobie nie wyobrażam co muszą czuć te kobiety, współczuje im nawet jeżeli to co robiły jest prawdą.