nasiona marihuany

Artykuły z HESI

Wyszukiwarka Forumowa:
0

00000000001

Guest
ehh zaden z powyższych linków juz nie działa.

działa tylko 1 z góry.
a tam linki do reszty.
Niestety tak mi się te linki zepsuły ;-(

Artykułu nie skończyłem - o majn got

Do przyszłej środy skończę. Wybaczcie
 

John Doe

New member
Rejestracja
Paź 29, 2009
Postów
1
Buchów
0
Tłumaczy to ktoś jeszcze?

Green Appreciation

Zielone uznanie
Wielu ogrodników zadaje sobie następujące pytanie: dlaczego, pomimo optymalnych warunków klimatycznych i odpowiedniej dozy uwagi, niektóre z roślin nie osiągają świetnej wydajności? Podczas gdy inne, najwyraźniej nieświadome swojego środowiska, dają wspaniałe plony? Nawet takie same warunki klimatyczne i taki sam poziom poświęconej uwagi zastosowane w różnych uprawach dają odmienne wyniki.
Nie wiadomo dokładnie, do jakiego stopnia rośliny porozumiewają się ze sobą, udowodniono jednak, że rośliny są świadome istnienia i natury swoich „sąsiadów”.
Wygląda na to, że o wielkości zbiorów decyduje zarówno suma wszystkich czynników mających wpływ na rośliny, jak również standard samej rośliny. Oznacza to, że każda sadzonka posiada swój własny poziom energii – co wyjaśniałoby, dlaczego, pomimo takiego samego traktowania, niektóre po prostu rosną lepiej niż inne. Klonowanie niejako zmniejsza ich indywidualizm, jako że każdy klon pochodzi z tej samej rośliny, wszystkie mają wiec wspólne tło genetyczne. Mimo tego, zdarza się że jeden klon „pada”, podczas gdy jego sąsiad dziarsko pnie się w górę. W artykule tym spróbujemy wyjaśnić, dlaczego niektóre osobniki osiągają wspaniałość, podczas gdy inne usychają i więdną.
Rośliny kochają harmonię.
Harmonię definiujemy jako znajdywanie równowagi w konkretnej sytuacji. W życiu, harmonia oznacza przyjazną, bezpieczną interakcje z innymi istotami, jak również wykonywanie czynności sprawiających nam przyjemność i dających satysfakcję. Aby odczuć harmonię, niezbędna jest pewna doza dobrego zdrowia i pewności siebie, co z kolei umożliwia odczuwanie przyjemności. W ten sposób możesz nawet cieszyć się swoją pracą!
W przypadku roślin, sytuacja wcale mocno się nie różni – one po prostu muszą rosnąć. Po zaspokojeniu podstawowych potrzeb, będą rosły niezależnie od tego czy ktoś się nimi zajmuje, czy nie.
Malutkie włoski na korzeniach podlegają ciągłej wymianie, w przeciwnym wypadku przepływ wody i substancji odżywczych byłby upośledzony. Wraz ze wzrostem korzeni zwiększają się rozmiary sieci korzeniowej, co wymaga dłuższych „korytarzy” do transportu wody i składników odżywczych do szczytu rośliny i z powrotem. (zob. 11 i 12)
Ten strumień energii stanowi system transportu aktywnego, który potrzebuje energii do funkcjonowania. Rozwój korzeni pochłania energię rośliny, co zmusza ja do rozwoju części zielonej, tworzenia nowych liści i przeprowadzania niezbędnej fotosyntezy – tak, aby utrzymać energię na pewnym poziomie.
Rośliny na wysokim szczeblu ewolucji uległy zróżnicowaniu. Oznacza to, że posiadają różniące się od siebie części, z których każda spełnia inną funkcję. Umożliwia to wydajniejszy transport.
Korzenie – tworzą pewnego rodzaju wrota do wnętrza ziemi, nie są jednak zdolne do przeprowadzania procesu fotosyntezy.
Łodygi – tworzą główne arterie transportowe i nadają stabilność, nie są jednak praktycznie zdolne do metabolizmu.
Liście – przeprowadzają proces fotosyntezy, nie spełniają jednak tych funkcji, co korzenie.
W przypadku organizmów jednokomórkowych, takich jak algi, wszystkie te funkcje spełnia jedna komórka, co pozwala sporo oszczędzić na transporcie. Rośliny o wysokim stopniu rozwoju są z kolei niesamowicie złożone. Niektóre części muszą być podtrzymywane (korzenie jako konsument) przez inne (liście jako producent). Wynika z tego, że roślina rozpoznaje, w którym miejscu traci energię i jakie pierwiastki są niezbędne do jej uzupełnienia. Oznacza to, że wewnątrz rośliny zachodzi stała wymiana informacji. Tutaj rodzi się pytanie – czy rośliny posiadają coś w rodzaju „rozdzielni”, koordynującej tą funkcję? Funkcjonowanie tego kolektywu organów, czyli rośliny – możliwe jest jedynie wówczas, gdy pomiędzy tymi organami ma miejsce harmonijny przepływ energii. Dodatkowo, konieczna jest nie tylko komunikacja wewnątrz, lecz także z innymi roślinami. Niepotrzebne części rośliny – te, które nic już nie wnoszą do systemu – są usuwane i wyłączane ze wspomnianego strumienia energii. Przykładowo, gałązki pozostałe po przycinaniu i pozbawione potencjalnych stożków wzrostu nie są zdolne do wytworzenia nowych pędów, liści i gałązek. Zanim jednak zostaną poświęcone, roślina wyciąga z nich potrzebne minerały, np. magnez i inne pierwiastki śladowe.
Komunikacja wewnątrzroślinna jest często wypierana przez potrzebę komunikacji ze środowiskiem. Mam tu na myśli nie tylko oczywiste oznaki tego, że roślina potrzebuje więcej uwagi, jak pożółkłe bądź zwiędłe liście. Rośliny są w stanie wysyłać sygnały do środowiska, mogą również wytwarzać specyficzne zapachy, wabiące lub odstraszające owady, które pomagają w leczeniu chorób wywołanych przez pasożyty. Zostało to potwierdzone badaniami nad różnymi gatunkami roślin. Naukowcy są zgodni co do faktu, że zjawisko to zachodzi do pewnego stopnia wśród wszystkich organizmów żywych. Doskonały przykład tego zjawiska można zaobserwować po umieszczeniu w ogrodzie rośliny zaatakowanej przez mszyce. Pobliskie rośliny zaczną niezwłocznie wysyłać sygnały alarmowe produkując zapachy wabiące owady, pomagając ten sposób roślinie zaatakowanej w szybszym zwalczeniu szkodników.
Nie wiadomo, do jakiego stopnia rośliny potrafią się między sobą komunikować, wiadomo jednak, że rośliny są „świadome” bliskości i natury swoich „sąsiadów”. Niektóre gatunki reagują „alergicznie” na inne i nie będą rosnąć dobrze w takim środowisku. Inne natomiast niezmiernie sobie chwalą sąsiedztwo innych i w takich warunkach radzą sobie wyjątkowo dobrze. W istocie, na ten temat napisano wiele książek. Róże dają jasno do zrozumienia wpływ jakich innych roślin lubią, a jaki nie.
Poszukiwanie równowagi w świecie chaosu.
Każda żywa istota stara się pozostać w równowadze z ciągle zmieniającym się światem. Zjawisko to znane jest jako homeostaza lub, w wolnym tłumaczeniu, „posiadanie równego prawa do wzrostu”. Próba osiągnięcia pewnego poziomu harmonii wewnątrz ekosystemu, pomimo stale zmieniających się wpływów jest podstawowym prawem dżungli. Może nawet wola życia? Mówi się, że jeśli roślina twardo stoi na ziemi to nie straszne jej złe warunki. I dokładnie o to chodzi w życiu.
Dobre kanały transportowe są rzeczą konieczną do prawidłowego funkcjonowania. U roślin naczyniowych dostarczanie energii do poszczególnych organów reguluje aktywny system transportowy, pompując ją tam gdzie jest potrzebna. Cały czas też tworzone są nowe kanały transportowe. Rozwój jest tym łatwiejszy, im wyższy poziom energii u rośliny. Wyobraźmy sobie radę miasta, która dysponuje nadwyżką budżetową z poprzedniego roku – może zainwestować w budowę nowych dróg w mieście. Jeśli jednak rok kończy się deficytem budżetowym – będą mogli sobie pozwolić co najwyżej na załatanie dziur w drogach już istniejących. Dokładnie takie same zjawisko ma miejsce w swiecie roślin.
Każdy gatunek ma określony lub tez zaprogramowany wzór wymaganych warunków bytowania. Dzięki temu istnieją rośliny wodne, pustynne i takie rosnące w glebie (jak również porośla, rośliny pasożytnicze czy mięsożerne).
Rośliny wodne nie potrzebują transpiracji. Mogą istnieć bez korzeni, lub używać ich tylko w celu przytwierdzenia do podłoża. Pory liściowe również są zbędne, ponieważ woda, tlen i dwutlenek węgla absorbowane są bezpośrednio przez liść. Co z kolei pozwala zaoszczędzić mnóstwo energii na transporcie.
Rośliny rosnące w glebie różnią się od siebie pod względem zapotrzebowania na wodę. Higrofity to rośliny wilgociolubne, pod wieloma względami przypominające rośliny wodne. Kserofity natomiast to rośliny sucholubne, najlepiej rosnące w miejscach dobrze nasłonecznionych. Pomiędzy tymi dwoma ekstremami znajdziemy niezliczoną ilość różnych gatunków.
Konopie mają zdecydowanie inna charakterystykę niż rośliny wodne.
W rzeczywistości, wykazują skłonność do suchszych miejsc. Początkowo konopie rosły tylko na dużych wysokościach, z silnymi wiatrami i dużą ilością bezpośredniego promieniowania UV. Woda jest tam dużo mniej, ponieważ podłoże jej nie zatrzymuje. Z tego powodu liście, a nawet łodygi konopi pokryte są włoskami – pomagają one zatrzymać transpirację, czyli utratę wody poprzez parowanie. Aparaty szparkowe usytuowane są w bruzdach liścia, co sprawia, że miejsca w których zachodzi wymiana gazowa są osłonięte od wiatru. Charakterystyczny, dłoniasty kształt liścia ma wkład w wymianę powietrza wokół rośliny, jest też odporny na podmuchy wiatru. Nie wolno również zapomnieć o produkcji żywicy! Żywica chroni kwiaty przed wysychaniem.
Pomimo tego, wiele osób uprawiających konopie traktuje swoje rośliny jak rośliny wodne. Brak wyraźnego rozróżnienia na okresy wilgotne i suche powoduje, że roślinom brakuje ważnego czynnika równoważącego. Wymagają one takiego środowiska, do jakiego zostały genetycznie zaprogramowane.
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół