- Rejestracja
- Maj 9, 2020
- Postów
- 85
- Buchów
- 1
Część już kwitnie, a część wchodzi na flo.
Jak złodzieje to mogłeś podleciec dronem niżej żeby zauważyli i zreflektowali ze z tego może być wypie****.
Część już kwitnie, a część wchodzi na flo.
W końcu deszcz
Tym oto sposobem moja przygoda outdoor dobiega końca. Dzisiaj coś mnie tknęło i poleciałem dronem obczaić spota, patrze, a tam ku**a dwóch cweli na moim spocie. Jestem mega wk***iony, zastanawiam się dlaczego fp nie zrobiła im fotek. Wywołałem fotki z fotopułapki zdalnie, ale już ich nie było. Raczej jej nie zauważyli, bo nadal działa.... To, że akurat coś mnie tknęło, żeby lecieć na spota w tym momencie, to ku**a jakiś znak. Jeszcze to do mnie nie dociera... Nie myślałem, że padnie to akurat na mnie.
Fotki słabej jakości, bo duża wysokość i to wycinek...
Mega przykra sprawa, ja za dużo z tego mojego krzaka nie będę miał ale w razie co paroma sztukami mogę poratować na dlugie zimowe wieczory