Nie przypominam sobie, by któraś mi kiedyś padła. Bo niby czemu?
Po prostu znam opinie o "tego rodzaju" diodach. Nie tak dawno temu - produkty: niezbyt markowe : Opisywane jako 3W - wiec "przeznaczone" do pracy na 700 mA - powyżej 500 mA miały - mieć tendencje do szybkiego padania.
Informacje dostałem w podobny sposób jak tą.
Po wsadzeniu do zamrażalnika pewnie i raz tyle prądu ich nie uszkodzi, to tylko kwestia prostych zależności temperaturowych i rezystancji mostków cieplnych, więc nie wiem co w tym dziwnego. Może jakieś zaczarowane te diody były, ale raczej nie znam się...
Ja tym bardziej. <lol>
Zależności - trwałość temperatura - etc: są w data sheet.
W postaci wykresu: najczyściej - jest to czas do - osiągnięcia 70% pierwotnej wydajności. | dobrze pamiętam?|
I im wyższy prąd: tym szybciej - dioda się "degraduje: nawet jeśli się utrzymuje - temp: na..
Mimo kompletnej ignorancji jeśli chodzi o elektronikę i elektrykę tyle. .. tyle wydaje mi się, że wiem.
Zwykła zdziwienie : po Ciekawej informacji: bo wychodziło by, że są lepsze niż mogły by się wydawać na oko.
Ocena diody po "nazwie". W ręce tego nie miałem i zapewne miał nie będę.
Nie znalazłem do tej pory przeprowadzonego testu interesujących mnie kombinacji konkretnych modeli LED na klonach cannabis i podanym wyniku g/W. Ty też do tej pory takiego mi nie pokazałeś, bo takowego w sieci pewnie nie ma. Poza tym sativa od indica znacząco różnią się we wzroście i kwitnieniu.
Nie ma - i raczej? nie będzie.
Mało jest chętnych do przeprowadzania takich testów.
Koszty: 5-6 paneli: klony: powtórki?
Od groma jest tak zwanych testów : mających przekonać do zakupu konkretnego modelu od kogoś tam.
Są i testy: - gdzie producent pokazuje grow: pod jego panelem: w wykonaniu growera z IC. Na stronie penetratora takie były.
One z kolei są na tyle ciekawe, że przeprowadzone zostały raczej przez kogoś kto "bardzo dobrze wie co robi" I jego wynik w związku z tym jest raczej? pewnym "limitem" osiągów danej zabawki.
Nie ma poza typowymi: naukowymi: danymi - porównań prowadzonych - tak, że - nie można wykluczyć: manipulowania danymi:
Czyste nie marketingowe.
Nie podważalne dane :
Wykraczające ponad: lepsze diody: lepszy wynik: Białe diody : dobrej klasy : lepsze wyniki od gównianych diod kolorowych: Jaki z tego wyciągać wniosek ?
Mam z tego co co miałem : Wnioski z art: z roku: ..
to ma chyba ponad 20 lat:
https://www.forum.haszysz.com/showt...ity-and-duration-on-photosynthesis-and-growth
A tak w ogóle to jakim to przytupem pomiarowym?
Chodzi tylko o możliwość - Określenia realnego wpływu różnic w "składzie widma" - na : uzyskiwane plony.
Tu : bez możliwości pomiaru wartości strumienia: Raczej nie łatwo jest : ocenić co jest efektem:
Lepszej klasy diod: - realnie wyższej wartości strumienia: - a co wynika z odmiennej reakcji tego gatunku na: Światło : Mimo tego, że zasady sa takie jak : tu:
https://www.forum.haszysz.com/showt...ity-and-duration-on-photosynthesis-and-growth różnice miedzy gatunkami : występują.
-> Jest raczej pewną informacją to, że największy wpływ ma: mieć po prostu dzienny zintegrowany strumień fotonów. Co z resztą?
Jak chcesz np: określić : czy - w zależności od : docelowego : strumienia na powierzchnie : warto także z punktu widzenia plonów: zmieniać - skład widmowy światła - czy - da się w ten sposób uzyskać np: 15% wzrost plonu: - i czy w związku z tym mimo nieco większego "kosztu" uzyskania takiego strumienia w watach: wyjdzie sie ostatecznie na lekki + ;]
Nie masz nigdy 100% pewności czy: parametry diod które kupiłeś są takie jakie one miały być.
Zbudowałeś : kilka paneli o: podobnej mocy pomiarowej: Albo o podobnym szacowanym po danych strumieniu :
Masz wyniki : panel A o takiej konfiguracji na sztuki - i takiej zmierzonej mocy: tyle a tyle g/w : g/kWg.
Panel B, panel C..
I co jeszcze?
Możesz mieć:
Szacunkową wyliczankę: Jaki mniej więcej strumień wychodzący z panelu miałeś do dyspozycji.
Ile mniej więcej było fotonów niebieskich: zielonych : pomarańczowych: czerwonych.
Ile mniej więcej było fotonów z zakresu poniżej 400 - ile z zakresu powyżej 700.
+ jakieś obliczeniowe szacunki: fotostacjonarnej fazy fitochromu:
Ale: Nie wiesz czy: dane które używałeś do :szacunkowych: obliczeń - oddają - realne "wartości"
Zaczynając od - tego, ze producent niekoniecznie mówi prawdę | na wiarę bo jak inaczej?|
Kończąc na dystrybutorze który mógł Ci sprzedać niski bin jako : wysoki.
Różnica między tym co sobie policzysz: wartości strumienia: a realnym osiągniętym: Jest jaka? 20% 25% ?
Ile było niebieskiego? 15% wartości strumienia? Czy może 25% ?!
Czy wynik lepszy o 15% w takim wypadku świadczy o czymkolwiek?
Pisząc o przytupie pomiarowym mam to i tylko to na myśli.
Jeśli porównanie ma się sprowadzić do tego : czy panel A o mocy podobnej/prawie identycznej do panelu B : pozwala osiągać: wyższe plony: Nie ma żadnego problemu. Po co mierzyć cokolwiek : ponad samą mocą.
Dwie identyczne konfiguracje na sztuki:... albo moc kolorów.. z diod: cree..
philips.. 3 z osramów.. i 4 z mieszanych "chińskich" z cree.
Przy zbliżonej mocy: Przy okazji z puszczaniem jeszcze diod na odmiennych prądach: byle by moc się na kolor się zgadzała.
Kilka odmiennych : konfiguracji porównywanych tak samo:
Jasne, że można: i Wyniki które otrzymasz: Jednoznacznie będą świadczyły o przewadze tego który wygra.
Chyba nadal nie wiesz o czym ja od początku piszę. Czego mieć nie będę? Co mi jest potrzebne poza wagą i multimetrem, skoro nie obchodzi mnie nic poza masą i pobrana mocą?
Ciebie : To interesuje. I to jesteś w stanie zrobić.
Mnie interesuje coś innego:
-> dane doświadczalne : opracowane w taki sposób: aby można było na ich podstawie wyciągnąć jednoznaczne wnioski:
Czy..warto i o ile : zmniejszyć sprawność panelu : zmienny dodatek diod : Białych : | ciepłych zimnych neutralnych| lub i diod IR :
Z punktu widzenia - Kosztów uzyskania danego strumienia.
W jakim zakresie - % i bezwzględnego udziału fotonów niebieskich - warto się mieścić podczas kwitnienia:
Czy warto iść bardziej w stronę około 20% udziału | przekonano mnie do tego | czy może warto : zejść z tym w dół.
Mnie interesuje coś co jest : nie do podważenia: - A koszt: uzyskania : tak zwanego optymalnego "składu " jest zupełnie osobną sprawą.
Dane ilościowe: Opracowane na podstawie doświadczeń: Gdzie - warunki były w pełni kontrolowane.
I dzięki temu mam pewność, że różnice wynikają z odmiennego składu widma: i np: warto: w coś takiego celować: składając panel:
Sugerujesz, że nie potrafię (albo że potrzeba super wyrafinowanego sprzętu) by zważyć ile mi wyszło gramów, policzyć kWh które pobrałem podczas uprawy i podzielić jedno przez drugie?
Sugeruje, że - Nie możesz na podstawie tak uzyskanego wyniku: Uzyskać danych: o których pisze up :
Przykro mi, że to jest zbyt trudne do zrozumienia, ale prościej się nie da już.
Miło mi, że piszesz to w bardzo prosty sposób.
Jak dokończę lampy, to przedstawię konfiguracje i konkretne parametry diod. Zobaczymy jak wyjdzie praktyka w stosunku do tego co zdołasz oszacować.
Oszacować ?- coś tam.
Dobrze wiesz, że szacunki : które jestem w stanie przeprowadzić bez pomiaru: Na podstawie : danych takich jak zdjęcia : liczba diod
Są - obarczone bardzo dużymi błędami - Na tyle dużymi, że są : ciekawym zbiorem cyferek. Wskazywać mogą na "coś tam". Na takie wrażenie jakie się ma: To co piszą o : wartości strumienia jako o podstawowym i najważniejszym parametrze: wydaje się najlepiej pasować do - wszystkiego co się do tej pory widziało.
Szacunki.. Mogą być mniej lub bardziej precyzyjne - tym bardziej im lepiej - się trafi w realne wartości.
Bez konfrontacji tego z : danymi pomiarowymi - nie ma szansy na : określenie tego jaki błąd podczas takich wyliczanek się popełnia.
Na podstawie takich wyliczanek jestem co najwyżej w stanie : określać: które z informacji podanych przez kogoś: są nierealnie : zawyżone np: x2. I co ponad?
ten...
Przytup pomiarowy: Oznacza tu konieczność : wpakowania w aparaturę : gigantycznej kasy.
Nie warto np: kupować mierników: PAR : dzięki którym - dostanie się: Wyniki pomiarowe : Warte jeszcze mniej niż wyliczanki.
Pokazujące coś: Tyle, że to coś nie jest wynikiem który można odnieść do pomiaru pod źródłem o innej charakterystyce widmowej.
To o czym piszesz: Porównania tego rodzaju : zrobić możesz bez problemu:
Tak samo jak : testy w rodzaju:
co wygra: 50W mocy diod białych 1:1 ciepła-biała/zimna-biała : diody na 350 mA
Panel A: CREE® XM-L 2
Panel B: CREE® XR-E
Nieco przegięty przykład ;] -
Pytanie:
Warunki doświadczenia : 400 mikromoli/m2/sek
BOX A: niebieski: 15% : czerwień 75: + reszta. [ konfiguracja źródła :royal: cool white: 660 ]
BOX B : niebieski 20% : czerwień 80% [ konfiguracja : royal : 660 ]
BOX C: Niebieski 20% : czerwień 80% [ konfiguracja : royal : - czerwień 80:20 w wartości strumienia : 630:660]
BOX D: Niebieski 20% : czerwień 80% [ konfiguracja : royal : - czerwień 80:20 w wartości strumienia : 630:660 + suplement IR - wartość strumienia 50 mikromoli]
Porównanie wyników:
- plon z powierzchni: Całkowity na suchą masę: + wpływ na proporcje kwiaty/reszta
- różnica pokroju i elongacji - internody wzrost: dane pomiarowe.
- wpływ na LAI
- wpływ na szybkość dojrzewania :
Seria : doświadczeń po doświadczeniach wstępnych: Bardziej szczegółowe:
I wnioski: -> Pytanie na ile warto poświęcać sprawność liczoną na strumień w imię poszerzania widma: i suplementacji tym: czego w najprostszej i najsprawniejszej konfiguracji nie ma wcale.
W powiązaniu z : docelową wartością strumienia na powierzchnie.
Na ile warto się przejmować fotostacjonarną fazą fitochromu: I jeśli : warto ją trzymać w jakimś zakresie - to jak bardziej się to połaci zrobić: A tu także jest wybór.
Takie doświadczenie wymaga: poza .. tym samym co inne .. kosmicznego nakładu : kasy.. Prawda?
Zdecydowanie większego od porównania:
O jakim piszesz i Jakie Tobie wystarcza.
Twoim : się na pewno - przyglądać będę z wielkim zainteresowaniem.