Nie obnoś się z paleniem, dobrze się ucz, chodź do szkoły.
jak uniknąć...bardzo prosto: nie idziesz do szkoły
Właśnie mu poradziłeś jak Mieć testy po prostu ku**a gratuluje...
Nie dawaj po sobie poznać że jesteś zjarany. Mi się to udawało - pisałem m.in egzamin gimnazjalny i mature zjarany. Na uczelni 3 rok i też dobrze mi idzie jak na razie ...
Jedyny przypał miałem w pierwszej klasie liceum. Zajaraliśmy bubble gum'a na długiej przerwie. Poszedłem na Polski. W klasie gdzie też siedziałem w pierwszej ławce tuż przed nauczycielką (78 lat - 42 lata uczyła w liceum ŻYLETA JAK CHÓJ )
Usiadłem i spojrzałem się na chwilę za okno (wiosna - zielono i ciepło :] ) i nagle słyszę głos nauczycielki:
- <moje imie> czemu ty cały czas patrzysz się przez to okno?
- Jak to przez cały czas?? dopiero co się spojrzałem
- Tak?? Spójrz na zegarek
Patrze na zegarek a tu zostało 10 minut do zakończenia lekcji :sunny:
Wszyscy w klasie brecht ze mnie a zwłaszcza ci co wiedzieli, że zjarany jestem...
Ale skończyło się na tym, że nauczycielka po lekcji zapytała się mnie czy wszystko u mnie w porządku (oczywiście, że tak pani profesor <coolpalacz> ) i że się o mnie martwi...
