Czesc. Chcialbym zapytac co moze grozic mi jesli zlapali mnie z 5 mery kilka g bialego proszku, dopki i syntetyczna baka 10. Pewnego dnia w sloneczny dzien szedlem sobie do domku z plecaczkiem i niestety napotkalem psy. I tu sie zaczol problem bo kazali mi pokazac co mam w kiermanach. Grzecznie wciagajac portfel dwa telefony fajki jednemu z owych pieskow nie spodobalo sie ze za wolno wyciagam telefon z kieszeni i kazala mi pokazac co mam w plecaku. I niestety ale sie w***alem w gowno w ch*j... Papuga zalatwiony wiec niby gra ale na wage czekam ku**a juz ze 4 miechy... Oczywiscie kazdy z telefonow z calym plecakiem dalej na komendzie. Gdyby ktos mogol cos powiedziec bylo by oka bo niewiem czego sie spodziewac. Jedyne co mnie uratowalo to to ze powiedzialem ze na uzytek wlasny i ze odmawiam dalszych zeznan. Bo wypuscili mnie w miare szybko bo po 3h.