nasiona marihuany

Praca

  • Autor wątku Sławuś z council estate.
  • Data rozpoczęcia
Wyszukiwarka Forumowa:

Czy poszedłbyś do pracy za 10 zł za godzinę?

  • Tak, coś trzeba do garnka włożyć

    Głosów: 62 68.9%
  • Nie, są pewne granice upodlenia

    Głosów: 28 31.1%

  • Łącznie głosujących
    90

Wuja_Ben

Well-known member
Rejestracja
Lip 1, 2012
Postów
1,750
Buchów
2
W Polszy opłacają się tylko ciemne interesy, pracować legalnie ...? coś jak obóz

Nie do końca się zgodzę z twoją powyższą wypowiedzią <coolpalacz>

fakt na etacie dorobić można się garba gdy ewentualnie masz fach w ręku typu specjalność związana z IT, ok jakieś sensowne siano z tego wyciągniesz i się specjalnie nie narobisz, chyba że lubimy pracować i mamy w rękach doświadczenie związane z budowlanką np dobry płytkarz żeby położyć kilka metrów w łazience to u nas zapis na miesiąc dwa do przodu.

Ale mamy na tyle normalny kraj że każdy może założyć własną działalność gospodarczą i zobaczyć jak to jest zapie****ać na własny rachunek same ustawy które wychodzą z sejmu i senatu warto przeczytać ze zrozumieniem bo są pisane aby firmy głównie corpo mogły zarabiać na granicy prawa ale jednak prawa.
No ale na h*j to robić jak można od***ać 8 godzin w robocie a najlepiej 6 z czego 1/3 na kawie i papierosie a potem jęczeć jak ja to mam źle w zyciu
 

420000000

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Maj 19, 2008
Postów
2,151
Buchów
2
Fachowiec budowlany który nie jest przysłowiowym "Paprokiem" zawsze zarobi godziwie z tym się zgodze i zawsze taki gość będzie miał roboty na kilka tygodni do przodu zaklepane.
tylko że nie wszyscy mają fachure w ręce.
Założyć własną działalność? z tego co wiem nie takie hula hop, bez konkretnego wkłądu finansowego i znajomości(w polsce kto ma znajomosci ten ma pierszeństwo) można założyć budke z watą cukrową.
 
K

Kot

Guest
O prowadzeniu biznesu to przede wszystkim trzeba mieć pojęcie. W PL pokutuje opinia, że posiadanie własnego biznesu automatycznie oznacza nieustanny strumień gotówy i życie jak w Madrycie. 95% ludzie się do tego nie nadaje i dlatego ***ią za 1200 na kasie w biedronce czy przy łopacie, bo pierwsze rozliczenie VATu by ich przerosło, o milionie innych aspektów nawet nie wspominam.
 
G

Guest

Guest
O prowadzeniu biznesu to przede wszystkim trzeba mieć pojęcie. W PL pokutuje opinia, że posiadanie własnego biznesu automatycznie oznacza nieustanny strumień gotówy i życie jak w Madrycie. 95% ludzie się do tego nie nadaje i dlatego ***ią za 1200 na kasie w biedronce czy przy łopacie, bo pierwsze rozliczenie VATu by ich przerosło, o milionie innych aspektów nawet nie wspominam.

Pierwszy rok lub dwa jest motanina , lecz potem idzie gładko ( w miarę ) bo mieć interes to tylko hałda papierów na głowie , lecz jak się wyciągnie te 5/7 koła na miesiąc to się opłaca , no i interes w miarę lukratywny a nie bagietki z pieczarami , dobry biznes to ciuchy na targowiskach ale stój cały dzień jak debil , a kasa nie mała jest z tego , no i zima to też przestój , majty trzeba sprzedawac majty :)
 

stefan.zonk

Well-known member
Rejestracja
Lut 17, 2013
Postów
155
Buchów
0
O prowadzeniu biznesu to przede wszystkim trzeba mieć pojęcie. W PL pokutuje opinia, że posiadanie własnego biznesu automatycznie oznacza nieustanny strumień gotówy i życie jak w Madrycie. 95% ludzie się do tego nie nadaje i dlatego ***ią za 1200 na kasie w biedronce czy przy łopacie, bo pierwsze rozliczenie VATu by ich przerosło, o milionie innych aspektów nawet nie wspominam.
Co prawda to prawda, jednak rośnie trend uwzajacych że biznes Polsce to samobójstwo, coraz więcej ludzi przenosi firmy do Anglii.

A na kasie w biedronce mają 2000 na rękę, więc można by rzec iż praca za***ista.
 
K

Kot

Guest
Ja nie klasyfikuje straganu z ciuchami jako biznesu, równie dobrze możesz wozić kartofle po osiedlu i pytać czy ktoś chce kupić albo pukać od drzwi do drzwi i proponować ostrzenie noży. Takich "biznesmenów" to fakt, od chu*a w Polandii.
 
G

Guest

Guest
A no nikt nie powiedział ze będzie łatwo , jak ktoś miał łeb na karku i ruszył z biznesem w latach 89 do końca lat 90 to wyszedł na ludzi , teraz ostały się jedynie majty ;)
 

rolnikTHC

Co to się stanęło?
Weteran
Rejestracja
Cze 4, 2014
Postów
1,386
Buchów
5,050
Odznaki
4
niektórzy pierdo.. farmazony,że za 10 pln by nie poszedł itp...Gówno prawda, każdy kto ma rodzinę i myśli normalnie, poszedł by i za 6 pln do roboty żeby przeżyć.Zanim zacząłem zarabiać normalne pieniądze też tyrałem za 8 pln tylko po to żeby uzbierać na żarcie,opłaty,i pieluchy dla dzieciaka i jakoś trzeba było żyć. Wiadomo, że nie da rady tak ciągle, ale każdy z nas jak by nie miał wyboru to by poszedł do roboty za nędzną 10-chę żeby utrzymać rodzinę.A ci którzy twierdzą, że nie poszli by za takie pieniądze mieszkają najprawdopodobniej z rodzicami i cieszą się z kieszonkowego nie wiedząc co to prawdziwe życie.Amen
 
B

bonger

Guest
Można jeszcze emigrować za pracą, więc praca za dychę nie musi być ostatecznością.
 

Koshei

Well-known member
Rejestracja
Lip 31, 2014
Postów
357
Buchów
0
:lol3:

To idź tam i zarób tyle.

1450zł to jest podstawowa pensja + premie 100, 200zł (jeżeli w ogóle jest)

Na kasie w biedronce zarobisz 1600 przez pierwsze 3 miesiace a potem masz podwyzke i dostajesz 1800. Warunkiem tylko jest praca na pelen etat bo na 3/4 etatu w biedrze zarobisz 1200-1300. Podobna sytuacja w lidlu. Kaufland i Carrefour to najgorsze markety w polsce, placa nawet po 4zl za godzine i jeszcze nie daja umowy.
 

rolnikTHC

Co to się stanęło?
Weteran
Rejestracja
Cze 4, 2014
Postów
1,386
Buchów
5,050
Odznaki
4
Można jeszcze emigrować za pracą, więc praca za dychę nie musi być ostatecznością.
A jak byś miał żone, dziecko, mieszkanie na utrzymaniu to tez bys pojechał za granice zostawiając wszystko? A za granicą też byś musiał się utrzymac i do tego utrzymać rodzinę w pl...a nikt ci nie da odrazu kokosów.każdy by pracował za 10 pln jak by go do tego zmusiła sytuacja.nawet nie zdajecie sobie sprawy ile ludzi jest chętnych do pracy za 10 pln gdyż nawet w dzisiejszych czasach nie jest to najgorsza płaca.
 

pdgpdgpdg

Well-known member
Rejestracja
Wrz 12, 2014
Postów
55
Buchów
0
założyć własną firme i rozliczać sie z podatków chyba nie jest takie trudne zawsze można korzystać z księgowej tylko założenie firmy nie oznacza zaraz grubej kasy można utopić wszystko dzisiaj wszystko jest już nasycone można coś otworzyć i trzepać dobre siano tylko trzeba wiedzieć co najlepiej takie coś co ludzie potrzebują np jakieś żarcie sam od paru lat dzień w dzień myśle o biznesie co by tu otworzyć ale hajsu nie mam dużo i nie wiem co otworzyć trzeba by było mieć też dobrą lokalizacje a robota za 10h na godzine nie jest zła wychodzi 2tys mies w małym miescie da sie przeżyć jesli sie nie ma nikogo na utrzymaniu nie wiem jak w większym miescie ale pewnie w takiej warszawie życie jest droższe na normalnej robocie za hu ja sie nie dorobi


mnie zawsze zastanawiała jedna rzecz skąd tyle ludzi ma hajs na budowe domu jak grzyby po deszczu wyrastają nowe wy***ane domy a taki kwadrat z działką koło miliona zeta musi kosztować
 

Jarecki

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Sie 20, 2008
Postów
2,266
Buchów
12
założyć własną firme i rozliczać sie z podatków chyba nie jest takie trudne zawsze można korzystać z księgowej tylko założenie firmy nie oznacza zaraz grubej kasy można utopić wszystko dzisiaj wszystko jest już nasycone można coś otworzyć i trzepać dobre siano tylko trzeba wiedzieć co najlepiej takie coś co ludzie potrzebują np jakieś żarcie sam od paru lat dzień w dzień myśle o biznesie co by tu otworzyć ale hajsu nie mam dużo i nie wiem co otworzyć trzeba by było mieć też dobrą lokalizacje a robota za 10h na godzine nie jest zła wychodzi 2tys mies w małym miescie da sie przeżyć jesli sie nie ma nikogo na utrzymaniu nie wiem jak w większym miescie ale pewnie w takiej warszawie życie jest droższe na normalnej robocie za hu ja sie nie dorobi


mnie zawsze zastanawiała jedna rzecz skąd tyle ludzi ma hajs na budowe domu jak grzyby po deszczu wyrastają nowe wy***ane domy a taki kwadrat z działką koło miliona zeta musi kosztować

Składki samego własciciela w ZUS wynosza 1000zl (w przypadku firmy jednoosobowej) gdybys chcial kogos do pomocy to kolejne 800 dla ZUS. W tym przypadku samo ubezpieczenie kosztuje 1800zl, a gdzie wynagrodzenie?
Nie jest latwo ruszyc z wlasna firma, firmy ktore korzystaly z projektu dofinansowania z UE na wyposarzenie otwierane sa na 2 lata, przez te 2 lata skladki wynosza 300zl/msc a po dowch latach owy 1000zl. Nawet jesli masz swoich klientow, firma przynosi zyski, nie jest latwo oddac uciulanego tysiaca.

Jakies 2 miesiace temu zwolnilem sie z pracy, stawka 10,60 czyli ponad 10zl:lol3: , duzo pale wiec od 1 do 1 nie starczalo
 

pdgpdgpdg

Well-known member
Rejestracja
Wrz 12, 2014
Postów
55
Buchów
0
Składki samego własciciela w ZUS wynosza 1000zl (w przypadku firmy jednoosobowej) gdybys chcial kogos do pomocy to kolejne 800 dla ZUS. W tym przypadku samo ubezpieczenie kosztuje 1800zl, a gdzie wynagrodzenie?
Nie jest latwo ruszyc z wlasna firma, firmy ktore korzystaly z projektu dofinansowania z UE na wyposarzenie otwierane sa na 2 lata, przez te 2 lata skladki wynosza 300zl/msc a po dowch latach owy 1000zl. Nawet jesli masz swoich klientow, firma przynosi zyski, nie jest latwo oddac uciulanego tysiaca.

Jakies 2 miesiace temu zwolnilem sie z pracy, stawka 10,60 czyli ponad 10zl:lol3: , duzo pale wiec od 1 do 1 nie starczalo

A kto napisał że jest łatwo ?

i ile teraz zarabiasz?
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół