nasiona marihuany

Lekka odmiana niepowodująca paranoi (POMOCY)

Wyszukiwarka Forumowa:

Slu

Well-known member
Rejestracja
Kwi 17, 2012
Postów
422
Buchów
0
Yo!
Piszę szczerze...myślę nad zrobieniem box'a, więc też przydałoby się wybrać dobrą odmianę. Box mały 30x30x100.
No i teraz co do odmiany....
Paliłem kilka lat, kilka razy w tygodniu. Mam za sobą 3 sezony outdoor( w sumie 2, bo z 1 to nic nie zobaczyłem ) i w 1 sadziłem white cindy(white russian x cindy 99) i super się paliło, żadnych problemów. Potem jak się skończyło to zacząłem brać z miasta,a że akurat zaczęła być duża łapanka to jakość palenia poszła w dół. W końcu po paleniu z miasta zacząłem miewać schizy po nim, niepokój, paranoja, serce bije jak szalone i musiałem chodzić na spacery, wtedy przechodziło. Potem przyszedł 2 sezon i zbiorach miałem podobnie. Sadziłem automaty z przewagą sativy (automaria II, autohaze). Coś mi się uroiło i nie było przyjemnie, bo to samo. Sprawdzałem sobie puls i wydawało mi się, że szybciej bije(a tętno 100) i słyszałem własne bicie serca. Musiałem sobie najpierw zajarać małą ilość, a jak już się wkręciła faza po 30 min lub godzinie to dopiero mogłem dojarać. Dodam, że nie zawsze tak miałem, nawet później. Czasami nie było żadnego problemu nawet jak dużo wyjarałem. To w bardzo dużej mierze zależało od mojego nastawienia. Zauważyłem, że jak mam zajarać to przed tym strasznie się stresuję, jakby podświadomie, nie wiem czemu. Wtedy jak zapalę to mnie łapie krzywo przez ten stres. Na szczęście jest tak, że jak lekko mnie złapie ta paranoja, serce bije mocno to staram się ją kontrolować i po 20 - 30 min jak ta pierwsza faza schodzi to już jest luz, ale kurde....kiedyś tak nie miałem i wtedy było super! A teraz takie coś....zdaję sobie sprawę, że bardzo możliwe, że to zależy od mojej psychiki, że coś sobie ubzdurałem po tym beznadziejnym temacie z miasta i teraz tak mam, ale nie wiem jak to do końca zmienić. Sądzę, że to jest wina tego mojego stresu przed zapaleniem, mocny stres, więc adrenalina podskakuje i jak już zapalę to po prostu słyszę jak szybko bije moje serce przez ten stres( bo marihuana wyczula zmysły )...po tych wszystkich akcjach stwierdziłem, że robię przerwę i nie paliłem w ogóle przez pół roku, a potem to raz na 2 miesiące i raz miałem takie akcje, a raz bez żadnego problemu.....ciężko mi to do końca opisać, mam nadzieję, że ktoś zrozumie to moje masło maślane napisane ( dodam, że jestem teraz przeziębiony z gorączką ), ale myślę, że właśnie przydałaby mi się odmianka, która nie jest strasznie mocna i która nie powoduje paranoi, coś lekkiego i przyjemnego, co nie przyspiesza tętna, żeby ten mój stres zaczął po prostu znikać. Po prostu sądzę, że jak będzie to coś odpowiedniego to powoli zacznie znikać ten stres przed zapaleniem, bo będę widział, że nic złego mi się nie dzieje i lolek za lolkiem i po pewnym momencie to zniknie....

I teraz pytanko jaką odmianę polecacie? Bo widziałem już podobny temat, ktoś też miał jakieś problemy, ale ludzie nie podawali dokładnie jakie odmiany. Nie wiem też jak to już jest - czy sativka czy indica, bo każdy pisze co innego. Osobiście dodam od siebie, że fajnie by było, aby była ta odmiana dodatkowo na tyle fajna, że będę mógł na luzie sobie gdzieś wyjść, że będzie dało się żyć, a nie od razu do łóżka. Myślałem nad:
- northern lights
- big bang (podobno właściwości medyczne)
- purple haze
- blueberry

Nie mam pojęcia w sumie jaką.
Błagam Was, kto ma podobnie lub się zna niech napisze co mi może pomóc, bo dla mnie to jest problem i to jest wkurzające, że przez pierwsze 20 minut muszę się pilnować, jeśli coś mi się wkręci i potem jest luz, a jak się nie do końca upilnuję to jest problem...a nie chcę zrezygnować z palenia, bo pomogło mi w innych aspektach zdrowia i problemach własnych rodzinnych i jak tak myślę to sądzę, że gdyby nie ona to pewnie chodziłbym do psychologa, a nawet psychiatry.
Z góry jeszcze raz za masło maślane, ale nie mam nawet teraz siły jak to inaczej napisać przez tą chorobę.
POKÓJ
 

Koshei

Well-known member
Rejestracja
Lip 31, 2014
Postów
357
Buchów
0
Wiem ze prosiles o podanie odmiany jakiejs dla ciebie ale poqiem Ci, ze prawdopodobnie zle to robisz - palisz. Mialem kiedys cos zupelnie podobnego i to wynika glownie z tego (w moim przypadku) jesli nie mam co robic. Np. zapale sobie a komputer jest zajety, tv tez zajete, praktycznie nie ma co robic... no i wtedy sobie siadasz i zaczynasz nakrecac rozne schizy, a to ze ci serce szybciej bije albo ze ci rece drza lub slyszysz jakies glosy. Sprobuj zapalic tuz przed jakas czynnoscia np. masz zamiar grac, zapal sobie i nie czekaj tylko od razu graj i jak najmniej doszukuj w sobie jakis zmian ktore moglby Cie doprowadzic do zmartwien. Mysl co najwyzej w ten sposob ze jestes totalnie zjarany i to pozytywnie, ze ci jest za***iscie dobrze i czujesz sie wspaniale. Nie pal jak nie masz nic do roboty procz siedzenia i myslenia. Rozmawiaj z kims o ile masz mozliwosc a najlepiej to nie pal sam tylko z kims i zartujcie sobie, smiejcie sie i wymyslajcie rozne glupoty tylko po to aby sie z nich smiac. Oto moja instrukcja korzystania z zielska :D a jak juz cos sobie zdarzysz nakrecic to po prostu mysl w ten sposob ze przeciez nic ci nie jest. To tylko ziolo.

Kiedys sie tak spalilem ze znajomymi ze nie mialem tematu z nimi do rozmowy i oni gadali a ja sobie nakrecalem, w koncu zrobilo mi sie az goraco i lecial pot z czola, myslalem ze wykituje. Od razu zrobilem w ten sposob ze siadlem na laptopa i zalozylem sluchawki na uszy, puscilem głośno muzyke aby ich nie slyszec i zaczelem grac w csa. Po chwili mi przeszlo bo swoje skupienie skoncentrowalem na grze.
 

Slu

Well-known member
Rejestracja
Kwi 17, 2012
Postów
422
Buchów
0
np. lowryder? Tylko, że to strasznie małe i mało wyjdzie...a raczej właśnie poluję na automaty tylko jakie? Może masz fajny pomysł na odpowiednią odmianę? Jakąś lekką, nie za mocną?

Koshei dzięki serdeczne, to co piszesz to też się nad tym zastanawiałem i właśnie zauważyłem, że jak spale i od razu czymś się zajmę, nawet rozmową i ja mówię to nie ma problemu i nic mi się nie dzieje. Najgorsze są pierwsze minuty centralnie po spaleniu. To wtedy mi się głupoty nakręcają. Jeszcze dodam, że jak zaczynało mi się źle robić to zawsze na spacer szedłem, bo mi się wtedy lepiej robiło, a to pewnie dlatego, bo jestem zajęty wszystkim dookoła ( idę zawsze w naturę, uwielbiam to )
 

Koshei

Well-known member
Rejestracja
Lip 31, 2014
Postów
357
Buchów
0
Ja lubie wypic ze 3 piwka i wtedy zapalic. Mam lajtowo i niczego nie biore na powaznie :)
 

Slu

Well-known member
Rejestracja
Kwi 17, 2012
Postów
422
Buchów
0
Koshei...zaskakujesz mnie...bo też jednym z moich tricków było właśnie wypicie troche i wtedy na pełnym chillu zapalić :D

Ale ktoś może zna jakieś fajne, lajtowe odmiany? Co lepsze na coś takiego? Indica czy sativa? Bo kiedyś czytałem, że indica, bo zawiera więcej CBD...choć ogólnie w nich są takie ilości CBD co kot napłakał
 
Ostatnia edycja:

Koshei

Well-known member
Rejestracja
Lip 31, 2014
Postów
357
Buchów
0
Tak wiec nie masz sie czym przejmowac. Jestes zdrowy, po prostu boisz sie palic. Nie boj sie... ja jak pale to robie tak jak napisalem ciagle. Nie pale jesli mam zamulac siedzac na lozku. Od biedy dobry film (jakas zwariowana komedia) tez jest dobry. Popcorn w lape i nabijasz juz druga lufe :p
 

Slu

Well-known member
Rejestracja
Kwi 17, 2012
Postów
422
Buchów
0
Dzięki Koshei, pokój z Tobą ;)
Co byś wybierał?
Auto Mazar
af Big Bang
af blueberry
af northern lights
czy jeszcze coś innego?
 

brylant

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Lis 11, 2009
Postów
976
Buchów
0
Zainteresuj sie cos co ma przewage tuziez rownowage CBD - glownie thc powoduje schizy a w polaczeniu z cbd jest zupelnie inaczej ;) te co wymieniles to raczej masakratory i raczej Ci nie pomoga. automat tez nie koniecznie musi byc - wiecej w zaadzie jest odmian z cbd wlasnie sezonow. Pamietaj tez ze np sativy trza umiec palic. nie jarasz calego lolka bo Ci zawiesi na kilka godzin i wlasnie tetno wysokie. Kilka buszkow haze i to powinno byc dosc
 

Koshei

Well-known member
Rejestracja
Lip 31, 2014
Postów
357
Buchów
0
Z wyborem odmian Ci juz nie pomoge, zbyt male doswiadczenie :) Nie wiem jeszcze jakie roznice sa w dzialaniu miedzy ruderalis a tymi "medycznymi". Nie wyczytalem jeszcze tego na tym forum. Rowniez nie znam jeszcze dzialania CBD. Na gnomesgarden masz wyszukiwarke ktora pozwala ustawic filtry jakich odmian chcesz szukac. Niby wybralem sobie z medycznych white widow, zobaczymy jak to dziala. Dotychczas palilem tylko ziolo od dilera a wiec nawet nie wiedzialem co pale. Dopiero teraz gdy sam zaczelem hodowac bede mogl sobie porownywac co mi odpowiada a co nie :)
Mazar slyszalem duzy plon
Northern Light tez slawny tak samo jak i blueberry. Ja bym bral all :)
 

Slu

Well-known member
Rejestracja
Kwi 17, 2012
Postów
422
Buchów
0
dr. booh, ale jest problem, bo wszystkie te z większą ilością CBD są od CBD crew, a nie ma tego w polskich seedbankach, a zamawianie z zagranicy odpada. Podobno indica mają więcej CBD, choć jeśli to ma być mocny upie****acz wciagający w fotel i od razu do spania to ja dziękuję...może masz jakieś pomysły? Piszesz, że szukać czegoś z haze?

Koshei ja sprawdzałem na leafly, ale tam wszystko zaznaczają to samo.
 

johnbut

Well-known member
Rejestracja
Gru 15, 2011
Postów
209
Buchów
2
Zainteresuj sie cos co ma przewage tuziez rownowage CBD - glownie thc powoduje schizy a w polaczeniu z cbd jest zupelnie inaczej ;) te co wymieniles to raczej masakratory i raczej Ci nie pomoga. automat tez nie koniecznie musi byc - wiecej w zaadzie jest odmian z cbd wlasnie sezonow. Pamietaj tez ze np sativy trza umiec palic. nie jarasz calego lolka bo Ci zawiesi na kilka godzin i wlasnie tetno wysokie. Kilka buszkow haze i to powinno byc dosc

zdecydowanie jak już musisz palić to też bym celował z odmiany 1:1 thc:cbd. Nie pie**ol, że nie ma w polskich seedbankach bo są - popatrz np na cannatonica - ktoś tu nawet miał w boxie na forum, zobacz jak rośnie, jak już po ścince, zapytaj jak działa. To 5-7% thc Cię nie zabije, do tego cbd zmieni tor działania na mniej przytłaczający.
 

Cerber

AK47xC'99 my love
Weteran
Rejestracja
Lis 19, 2009
Postów
2,101
Buchów
3
Te wszystkie odmiany które wymieniasz Slu są mocne, mają dużo thc i ryją beret słabym psychicznie. Było pare tematów o tym, z czego jeden 5(!) wątków niżej od tego, na tej stronie więc se poczytaj, bo mi się nie chce powtarzać.
 

loockasss

Well-known member
Rejestracja
Gru 16, 2011
Postów
146
Buchów
0
A ja to lubię CBD SKUNK HAZE ( cbd/thc 5%/5% )

Ja lubie wypic ze 3 piwka i wtedy zapalic. Mam lajtowo i niczego nie biore na powaznie :)

Jeżeli potrzebujesz takiego mixa by się wylajtować to masz problem . Lepiej skonsultuj się z lekarzem .
 

GreenLifeStyle

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Sty 24, 2014
Postów
531
Buchów
10
Po pierwsze to kupo sobie multiwitaminy z magnezem ,zawsze to wzmacnia ogranizm i magnez w znacznym stopniu niweluje wahania nastroju pie****nij sobie ze dwie tablety odczujesz działanie uspokajające już następnego dnia. Odmiany z niskim thc , ja bym tego nie sadzil co ci zostanie z tej fazy po paleniu? jak pozbawisz sie najlepszego co może byc jak dla mnie w MJ czyli efektów psychodelicznych ,oderwania od rzeczywistości . Z tego co piszesz to chcesz sie ujarac a odmiany do celow medycznych maja pomagać w leczeniu niektórych chorób nie powodując mocnego upie****enia. Nie ma nic gorszego niz słabe palenie joint drugi trzeci i jest słabo zamiast być upalony to jestem zmęczony od ilości tego dymu. Nie walcz z myslami wkreci ci sie cos samo za chwile cos innego i juz po shizie, dla mnie nastroj nie ma znaczenie po jaraniu zapominam o problemach i jest pieknie.
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół