W Harrachovie można kupić zioło bez problemu. W moim przypadku kupiłem w hoteliku w którym mieszkałem, bo jarał tam prawie każdy z pracowników. Jak ktoś nie ma takiego szczęscia to można odwiedzić klub Amsterdam, który jest Vissavi widoku skoczni narciarskich, klub jest czynny od 20 więc jak się tam skoczy około 00-01 to można dostać bez problemu. A co do cen i jakości palenia to bardzo dobre. Ja kupowałem Blueberry 6,5g za 1000 kc.